biegać po moim domu, budziła we mnie odrazę. Ale posiadanie psa i małego dziecka, stosowanie trucizn chemicznych lub brutalnych pułapek nie wchodziło w grę . Zacząłem więc szukać alternatywy i trafiłem na zaskakująco skuteczną wskazówkę… To właśnie te liście roślin pozwoliły mi na trwałe pozbyć się szczurów i myszy z mojego garażu i ogrodu. Pytanie brzmi: dlaczego w moim domu? Zanim opowiem wam, jak się ich pozbyłem, chciałem zrozumieć, dlaczego się tam znalazły. Szybki spacer wokół domu pomógł mi to zrozumieć. Wraz z nadejściem chłodów, mój słabo ocieplony garaż i dobrze zaopatrzona spiżarnia stały się „Club Med” dla okolicznych gryzoni. Znalazłem odchody za pralką i rozerwany worek mąki. Wpadłem w panikę. Wiedziałem, że jeśli nic nie zrobię, pojedyncza mysz może w ciągu kilku tygodni przekształcić się w kolonię. Potrzebowałem szybkiego, ale przede wszystkim naturalnego rozwiązania . To właśnie tam, podczas rozmowy z moją sąsiadką (prawdziwą encyklopedią babcinych lekarstw), opowiedziała mi o roślinie, której używam co tydzień do moich gulaszów.
Aby zobaczyć pełną instrukcję gotowania, przejdź na następną stronę lub kliknij przycisk Otwórz (>) i nie zapomnij PODZIELIĆ SIĘ nią ze znajomymi na Facebooku.