Moje odkrycie: niespodziewana moc liści laurowych „Wrzuć trochę liści laurowych, to je doprowadzi do szału!” – powiedziała mi. Przyznaję, byłem sceptyczny. Jak zwykły liść laurowy , taki jak do wody po makaronie, mógłby odstraszyć szczura, który potrafi przegryźć beton? Przeprowadziłem badania. Okazuje się, że to nie magia, a biologia. Liście laurowe wydzielają bardzo specyficzny zapach, bogaty w eukaliptol. Podczas gdy my, ludzie, uważamy ten zapach za atrakcyjny i drzewny, dla gryzoni jest to nieznośny atak węchowy . Ich węch to ich GPS; liście laurowe całkowicie je dezorientują i strasznie stresują . Postanowiłem więc spróbować. W końcu nic mnie to nie kosztowało, zanim zadzwoniłem po fachowca. Test zderzeniowy: jak go przeprowadziłem Nie robiłem niczego połowicznie. Oto moja metoda „komandosa”, którą wdrożyłem w sobotni poranek: Rozpoznanie: Zidentyfikowałem obszary przejść (wzdłuż ścian, za lodówką, wejście do garażu). Przygotowanie suszonych liści: Miałam w kuchni słoik z suszonymi liśćmi. Rozgniotłam je lekko w palcach (to ważna wskazówka, aby uwolnić olejki eteryczne) i ułożyłam je w małych kopczykach w miskach w strategicznych miejscach. Bariera świeżych liści: Mam to szczęście, że mam w ogrodzie drzewo laurowe. Przyciąłem kilka gałęzi i położyłem je przy drzwiach i oknach piwnicy. Domowy spray (mój mały dodatek): Czytałam, że można zrobić napar . Zagotowałam garść liści, pozwoliłam im ostygnąć i spryskałam tą mieszanką listwy przypodłogowe. Natychmiastowa korzyść? Mój dom pachniał bosko, czysto i naturalnie, zupełnie inaczej niż zapach wybielacza. Wyrok po 7 dniach Przez pierwsze dwa dni byłem w stanie najwyższej gotowości. Pierwszej nocy wydawało mi się, że słyszę kolejny hałas, ale to mogła być tylko moja wyobraźnia. Prawdziwy test miał jednak nastąpić po tygodniu. Rozejrzałem się po posesji. Rezultat? Ani śladu. Paczka ciastek, którą zostawiłem (celowo, w celach testowych) na widoku w garażu, nie została tknięta. Cisza powróciła na ściany. Byłem zdumiony. Te kilka liści odniosło sukces tam, gdzie myślałem, że będę musiał uciec się do drastycznych środków. Gryzonie, zniesmaczone zapachem , po prostu przeniosły się w bardziej gościnne miejsce (przepraszam sąsiadów!). Uważaj, nie popełnij tego błędu!
Aby zobaczyć pełną instrukcję gotowania, przejdź na następną stronę lub kliknij przycisk Otwórz (>) i nie zapomnij PODZIELIĆ SIĘ nią ze znajomymi na Facebooku.