Co mówi policja?
„Kierowca jechał z bardzo dużą prędkością ulicami Gdyni, Sopotu i Gdańska. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo, w wyniku czego jego samochód się przewrócił” – powiedziała Karina Kamińska, rzeczniczka gdańskiej policji.
Według organów ścigania młody mężczyzna pokonał 40-kilometrową trasę z Weigerowa do Gdańska w około 20 minut, przejeżdżając na czerwonym świetle i stwarzając poważne zagrożenie na drodze.
Według policji, kierowca Audi próbował nawet zepchnąć radiowozy z drogi, gwałtownie zmieniając pas ruchu i zmuszając funkcjonariuszy do gwałtownego zatrzymania. Pościg zakończył się w Gdańsku, gdzie kierowca, prawdopodobnie próbując uniknąć zderzenia z innym samochodem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Samochód dachował.
📌Uwaga: Tekst przetłumaczono wyłącznie w celach informacyjnych i zawiera informacje pochodzące z lokalnych mediów polskich.