-
Mocna kawa bez cukru? Jesteś surowy… i genialny.

Cicha i spostrzegawcza, wszystko chłoniesz, wszystko analizujesz… i czekasz na właściwy moment, by działać. Jesteś ultraautentyczną kobietą, która ceni prawdę bardziej niż pozory. Jeśli ktoś próbuje tobą manipulować, szybko odkrywa swój błąd. Jesteś wolnym, bystrym duchem, który zawsze odradza się silniejszy. Trochę jak feniks, potężna wersja.
-
Krojony chleb z solonym masłem? Jesteś dyskretną opoką.
Nie szukasz blasku fleszy, ale twoja obecność jest niezbędna. Jesteś tam, gdy wszyscy wychodzą, słuchasz więcej niż mówisz, a twoje słowa zawsze trafiają w sedno. Nie musisz przesadzać, by być niezastąpionym. A gdy jesteś rozczarowany? Wycofujesz się, bez dramatu i rozgłosu. Twoja siła tkwi w spokoju.
-
Miska domowego musli? Jesteś słodki, ale przytomny.
Twoja dobroć jest twoją siłą… ale nie ma w niej nic naiwnego. Kochasz szczerze, wiele dajesz, ale szybko przejrzysz pozory. Nigdy nie stronisz od tłumu, a twoje spojrzenie przebija się przez maski z cichą elegancją. Twoja mantra? „Zawsze się podnoszę”. I robisz to z gracją.
-
Zielony koktajl i kojąca cisza? Jesteś niezniszczalny.
Nie grasz pozorów: żyjesz szczerze. Przetrwałeś burze, ale cię nie złamały. Udoskonaliły cię. Dziś idziesz naprzód z pogodą ducha, dyskretnym ogniem w oczach i wewnętrznym spokojem, którego nic nie jest w stanie zachwiać. Nie masz nic do udowodnienia: po prostu inspirujesz.
Podsumowując
Niezależnie od Twojego wyboru, jedno jest pewne: jesteś wyjątkowa. A Twoje śniadanie jest tylko odbiciem tego niesamowitego wewnętrznego bogactwa . Więc jutro rano spójrz na swój talerz… i uśmiechnij się do silnej kobiety, którą jesteś.